Kulinarne prezenty. Nalewka żurawinowo pomarańczowa.


Zeszłoroczny post na trzy szybkie nalewki świąteczne cieszy się Waszą dużą popularnością. Dzisiaj dokładam kolejny przepis i mam nadzieję, że też się Wam spodoba. Nalewka jest błyskawiczna do zrobienia i bardzo ładnie prezentuje się w szklanym słoju lub butelce. Można podarować ją jeszcze niegotową, to znaczy na etapie naciągania wraz z całą zawartością i zaznaczyć kiedy należy ją przecedzić i odstawić na 2 tygodnie. 
Żurawiny doskonale komponują się z cynamonem i pomarańczą i to połączenie smakowe w nalewce jest bardzo udane. Myślę, że taki prezent sprawi wiele przyjemności.
Jeżeli lubicie takie kulinarne prezenty to polecam Wam jeszcze dwa inne. Na koncentrat do chai latte i koncentrat szwedzkiego, korzennego napoju gløgg.
A może chcecie podarować komuś słoik ananasów w rumie?


 Nalewka żurawinowo pomarańczowa

400 g świeżych żurawin* (mogą być mrożone)
1 pomarańcza
1 laska cynamonu
1 laska wanilii przecięta na pół (opcjonalnie)
350 g brązowego cukru kandyzowanego**
400 ml wódki

Umyte żurawiny lekko rozgnieść i włożyć je do dużego słoja lub butelki z szeroką szyjką. Wyszorowaną pomarańczę (najlepiej ekologiczną, niepryskaną) pokroić w cienkie plastry. Pierwszy i ostatni plaster odrzucić. Włożyć pomarańcze do słoja/ butelki na żurawiny. Dodać laskę cynamonu i wanilię. Zasypać wszystko cukrem i zalać wódką. Zamknąć słój lub butelkę wieczkiem/pokrywką i odstawić w ciemne miejsce na 6-8 tygodni. Po tym czasie całość przecedzić, przelać do butelki i odstawić na kolejne 2 tygodnie.

*używam pół na pół żurawiny leśnej błotnej i hodowlanej amerykańskiej
**używam kruszonego brązowego cukru kandyz firmy Diamant (do kupienia we wszystkich supermarketach w cenie około 8 zł za opakowanie 500 g)



Komentarze

  1. Super pomysł, uwielbiam takie własnoręczne i pyszne prezenty! U mnie na blogu w tym roku też pokazuję takie pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O!!! i to się nazywa podsunięcie pomysłu na prezent:)
    dziękuję
    pozdawiam przedświątecznie,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały prezent. Chciałabym taki dostać, super ! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie niespodzianki własnej produkcji są najmilsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzien dobry po raz pierwszy :)

    Przepis na nalewke wyglada na wspanialy, choc w moim przypadku radosc robienia przewyzsza radosc kosztowania ;)

    Co do przepisu na gløgg to pozwole sobie na pare drobnych uwag: po szwedzku pisze sie glögg (gløgg to norweski lub dunski), a migdaly i rodzynki dodaje sie do kubeczka/szklaneczki, do ktorego wlewa sie goracy napoj, a nie podgrzewa razem z. W kazdym razie nigdy nie spotkalam sie z taka wersja podawania migdalow i rodzynkow...

    Pozdrawiam noworocznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Your blog is very impressive and have the useful information it is really caught my attention. HD Wallpapers

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za Twój komentarz.

Popularne posty