Cztery przepisy na piknik (i nie tylko) i dużo inspiracji.

Dzisiaj mam dla Was kilka nowych przepisów z naszego ostatniego pikniku, które możecie wykorzystać również na wiosenny czy letni obiad albo kolację.

 Zacznijmy od pierwszego. 

Cebulka w marynacie słodko kwaśnej jest błyskawiczna do zrobienia, można ją przechowywać w lodówce przez wiele dni i sprawdzi się jako dodatek do wielu dań. 

Ja podałam ją do marynowanego w jogurcie i harissie kurczaka (przepis poniżej). Ta cebulka sprawdzi się idealnie jako dodatek do kanapek, burgerów (warzywnych, mięsnych, rybnych), serów, sałatek (do ziemniaczanej będzie idealna), do mięs z grilla. mała rzecz, która nada charakteru wielu daniom.

Kurczak marynowany w harissie i jogurcie jest super prosty do zrobienia, a dzięki marynacie jest niesamowicie miękki, soczysty i aromatyczny. Ta marynata jest super prosta do zrobienia. Kurczaka marynuje się przez noc w lodówce, ale można go tam zostawić na dłużej. Ja kurczaka upiekłam na grillu, ale możecie go upiec również w piekarniku lub na patelni. Marynatę przelewam do torebki strunowej i w niej trzymam kurczaka. Jeżeli nie macie, to możecie to zrobić w zwykłej misce. Polecam Wam patent z torebkami. Jest bardzo wygodny. 

Torebkę po użyciu myję i suszę, żeby użyć jej kolejny raz, ale taką torebkę przeznaczam już tylko do marynat. 

Do marynaty używam gotowej pasty harissa różanej. Możecie użyć zwykłej lub mieszanki przypraw harissa firmy Kotanyi (TAKIEJ). jest bardzo dobra. Pamiętajcie, że harissa to pikantna przyprawa i w zależności od producenta ma różny stopień ostrości. 

Papryka smażona z dodatkiem miodu i cynamonu w pierwszym momencie może wydawać się pomyłką, ale wierzcie mi, że to jest świetne połączenie. W przepisie oprócz cynamonu jest kumin, harissa (znowu ;)), natka i odrobina octu winnego. Wszystko to balansuje się i tworzy idealnie skomponowany smak. Spróbujcie tego nietypowego połączenia.

Ostatni przepis jest na ziemniaki. Nietypowe, aromatyczne, otoczone przyprawami, podgotowane, a następnie usmażone i polane masłem z płatkami czosnku. Podane z jogurtem z dodatkiem kurkumy i czosnku. To taka eksplozja smaków i struktur. Do tego przepisu najlepiej użyć młodych ziemniaków średniej wielkości.

Na obiad lub kolację wystarczy miska sałaty i te ziemniaki, żeby sprawić przyjemność swoim kubkom smakowym.

Słodko kwaśna cebula z czarnuszką

2 czerwone cebule

4 łyżki (60 ml) octy z białego wina (ewentualnie z czerwonego lub ryżowego)

1/2 łyżeczki płatków chilli (może dodać mniej, jeżeli wolicie łagodniejsze dania)

1 łyżeczka czarnuszki

3 łyżki drobnego cukru

Cebulę pokroić w cienkie półplasterki. Ocet wymieszać z cukrem i odstawić na 10 minut, żeby cukier rozpuścił się. Wymieszać ponownie . Dodać cebulę, chilli i czarnuszkę. Ponownie wymieszać i przełożyć całość do słoika. Płyn powinien przykrywać całą cebulę. Cebulę odstawić na noc do lodówki, żeby smaki przegryzły się.

Cebulę można przechowywać przez tydzień w lodówce. 

Podawać do grillowanych i pieczonych mięs, do kanapek, burgerów (mięsnych, warzywnych, rybnych), do serów, hummusu, sałatek... 

Kurczak marynowany w jogurcie i harissie

6 piersi z kurczaka lub 12 udek bez kości i skóry

150 ml greckiego jogurtu

30 g świeżej kolendry

2 duże ząbki czosnku

2 łyżki pasty harissa (użyłam różanej, ale można użyć harissy w proszku - bardzo dobrą ma firma Kotanyi)

skórka starta z 1 limonki

sok z 1/2 limonki

1 łyżka oliwy z oliwek

1 łyżeczka soli

Wszystkie składniki (oprócz kurczaka) zmiksować blenderem do uzyskania pasty.

Marynatę przelać do torebki strunowej, dodać kurczaka i wymieszać całość, żeby marynata pokryła całe mięso. Torebkę zamknąć i włożyć do lodówki na całą noc. Można kurczaka zostawić w lodówce na dobę.

Kurczaka wyjąć z lodówki na godzinę przed pieczeniem, żeby osiągnął temperaturę pokojową.

Piersi kurczaka upiec na grillu lub w piekarniku w 200 stopniach C. Można ewentualnie usmażyć je na patelni.

Podawać z sałatą i marynowaną cebulką z powyższego przepisu.

Kurczaka można podawać na ciepło lub w temperaturze pokojowej.

Kurczaka pokrojonego na kawałki można dodać do kanapek, sałaty...

Słodko kwaśna papryka z dodatkiem cynamonu

1/2 łyżki nasion kuminu

oliwa z oliwek

3 duże papryki (oczyszczone i pokrojone w 5-8 mm paski)

1/2 łyżeczki mielonego cynamonu

1 łyżka harissy (użyłam różanej, ale można użyć harissy w proszku - bardzo dobrą ma firma Kotanyi)

2 łyżki miodu

1/2 łyżki octu winnego

garść (około 15 g) natki pietruszki

sól i świeżo zmielony pieprz do smaku

Rozgrzać patelnię. Dodać nasiona kuminu i przez chwilę podgrzewać (do momentu aż zaczną pachnieć, ale nie mogą się przypalić). Dodać oliwę, zwiększyć płomień i dodać paski papryki.

Smażyć mieszając od czasu do czasu, aż papryka zmięknie i zbrązowieje na końcach. 

Dodać cynamon, harissę, miód oraz sól. Wymieszać, dodać ocet i podgrzewać około 2 minuty, aż sos zgęstnieje. Dodać posiekaną natkę i doprawić do smaku solą i pieprzem.

Paprykę można przechowywać przez kilka dni w lodówce.

Dobra jest jako samodzielny dodatek do grillowanych mięs, do serów, do kanapek i burgerów oraz do bruschetty.

Aromatyczne ziemniaki z jogurtem kurkumowym

700 g ziemniaków (lepsze będą młode średniej wielkości)

oliwa z oliwek

skórka starta z 1 cytryny

2 łyżeczki nasion kuminu

1 łyżeczka chilli w płatkach

sól

jogurt kurkumowy

200 ml greckiego jogurtu

oliwa z oliwek

7 cm kawałek korzenia kurkumy - starty lub 1/8 łyżeczki kurkumy w proszku

1 starty ząbek czosnku

sól

1 mały pęczek mięty (30 g) - listki pokrojone w cienkie paseczki - można użyć również kolendry lub natki

6 dużych ząbków czosnku

4 łyżki masła

Wyczyszczone i umyte ziemniaki (nieobrane) włożyć do wrzącej wody i gotować około 15 minut. Powinny być prawie ugotowane.

Ziemniaki odcedzić i pozostawić na talerzu lub durszlaku, żeby odparowały.

Lekko przestudzone ziemniaki przekroić wzdłuż na pół. 

Do miski włożyć startą skórkę cytryny, kumin, chilli i 1/2 - 1 łyżeczkę soli i 3-4 łyżki oliwy.

Dodać ziemniaki i wymieszać całość, żeby przyprawy obtoczyły ziemniaki. 

Na patelni rozgrzać oliwę. Ułożyć ziemniaki (nacięciem do dołu) i smażyć je na średnim ogniu do zrumienienia. Obrócić ziemniaki na drugą stronę i również je zrumienić. Ja wszystkie ziemniaki smażyłam w 2 porcjach. Pierwszą usmażoną przechowywałam w rozgrzanym do 160 stopni piekarniku.

Kiedy ziemniaki się smażą przygotować masło czosnkowe do polania.

rozgrzać masło w rondelku i włożyć do niego czosnek pokrojony w cienkie plasterki.

Podgrzewać go do zrumienienia.

Przygotować jogurt mieszając jogurt z 1 łyżką oliwy, startym czosnkiem, kurkumą i solą do smaku.

Podsmażone ziemniaki wyłożyć na talerz. polać masłem z plasterkami czosnku i posypać listkami mięty.

Obok podać jogurt.

Aromatyczne ziemniaki 

Papryka i pomidorki pieczone w niskiej temperaturze

Słodko kwaśna cebula z czarnuszką